Violetta:
Poszłam z Angie do szkoły. Do Studia. Zdałam! Ciekawe kto jeszcze. Weszłam do klasy. Zauważyłam jak Francesca patrzy się na takiego jednego. Pewnie jej się podoba. Mi się podoba Leon i dzisiaj mu to powiem. Natalia i Ludmiła weszły do klasy. Ta diva i jej coś mi ciągle wchodzą w drogę do sławy. Nie jestem taka miła. O nie! Muszę zdobyć Leona, a ona mi w tym przeszkadza, bo są razem. Trzeba wykorzystać swoje zdolności hakerskie i informatyczne. Weszłam na FB. Jakaś dziewczyna ze Studia opublikowała filmik jak całuje się ze swoim chłopakiem. Wykorzystam to. Ewentualnie rozpadnie się jej związek. Przerobiłam filmik tak, że wygląda jakby ten koleś całował się z Ludmi. Szybko go opublikowałam.
Leon
Jakiś nowy filmik pojawił się na FB. Nie mogę uwierzyć! Idę do Ludmiły.
- Co to ma znaczyć?! - krzyknąłem na nią
- To nie ja!
- To ty. Z nami koniec! - krzyknąłem i wyszedłem
Narrator
Ludmiła siadła na podłodze i zaczęła płakać. Nie powstrzymywała się! Nie chciała być silna! Chciała płakać! Temu wszystkiemu przyjrzała się Violetta. Coś w niej pękło widząc płaczącą Ludmiłę. Myślała, że robi dobrze, że jest już dorosła. Z każdą łzą blondynki zobaczyła, że jest tylko rozpieszczonym bachorem i gówniarzem. Ale nie poszła ją przeprosić. Na razie musiała zdobyć serce Verdasa.
Francesca
Jaki ten Marco jest przystojny, tylko jak zdobyć jego serce. Zagadać do niego w ślicznych ciuchach? Zagrać z nim i chłopakami w nogę! Szpilki mi chyba w tym nie przeszkadzają. Spojrzałam na swoje buty na 10 cm obcasie. Nie. Akurat trafiłam! Chłopaki grali w nogę.
- Gram z wami! - krzyknęłam biegnąc jak najszybciej mogłam na moich super butach
- Laska chyba nie w tych butach! - krzyknął Marco i z chłopakami zaczęli się śmiać. Kompletna porażka!
................